Listopadowe spotkanie Apostrofy

Listopadowe spotkanie Apostrofy odbyło się po raz kolejny w przytulnych wnętrzach Cafe Mucha na bielskim placu Chrobrego. Poetycki nastrój przy lampce wina (kto mógł :)) lub aromatycznej  herbaty umilała grą na pianinie poetka Małgorzata Pomorska. Nastrój sprzyjał opowieściom o minionych wydarzeniach, miejscach, osobach, które już odeszły. Trudno się było rozstać…

Barbara Beliczyńska
XXX

Chciałam Ci tyle jeszcze
powiedzieć
o przeszłości, o marzeniach
także
jak dobrze mieć
wokół przyjaciół
w dni szare i jasne.
Znak „STOP” los
nagle stawia
na drodze życia
człowieka
przyszłość traci barwę
dla wielu
pustkę wypełnia tęsknota
wspomnienia.
A czas jak zwykle
bez przerwy płynie
głośno lub w milczeniu
ktoś powie „dzień jak co dzień”
nic w tym dziwnego
niebo nad nami błękitne
słońce nas budzi co ranka
drzewa stroją się w zieleń
kwiaty kolorem czarują
i deszcz czasami pada
tylko te łzy płynące
rzeką z oczu człowieka
pytają
co się dzieje w sercach ludzi?
dlaczego ptaki przestają śpiewać?
dlaczego wśród nas uśmiechu
tak mało?
dlaczego obojętność zwycięża?

Małgorzata Pomorska
Strata

rozbity kubek po kawie
inna przestrzeń życia
dużo mniejszy metraż
lecz jeśli odszedł ktoś bliski
na zawsze
to strata, która boli najbardziej
podobno czas leczy rany
serce podpowiada „NIE!!!”
takiej rany nawet czas
nie zdoła zaleczyć.

Od lewej strony: Małgorzata Pomorska, Barbara Beliczyńska, Janina „Jagoda” Pieniążek, Magdalena Georg, Michał Górecki, Dariusz Czupryna, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk.

Na pierwszym planie: Małgorzata Pomorska. Fot. Magdalena Georg

Na pierwszym planie: Michał Górecki (przyjaciel Klubu Nauczyciela i Apostrofy) razem z Krystyną Krzyżanowską-Nastulczyk (przewodniczącą Apostrofy). Na drugim planie poetki Apostrofy podczas poetyckiej dyskusji. Fot. Magdalena Georg.

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły, Spotkania klubowe - zdjęcia | Dodaj komentarz

Październikowe spotkanie Apostrofy

Grupa Apostrofa spotkała się tym razem się w gościnnych progach bielskiej Cafe Mucha. Był piękny jesienny dzień,
w pastelowych kolorach i słońcu. Poetka Małgorzata Pomorska grała na pianinie nastrojowe melodie. A Jagoda Pieniążek  zaprezentowała swój nowy tomik poezji Istotność. Z ostatniej podróży. Wśród secesyjnych witraży i obrazów Alfonsa Muchy
czytaliśmy wiersze, rozmawialiśmy o naszych planach i bieżących wydarzeniach.

Agnieszka Lubos
Przedświt

O brzasku brzozowe damy zrzucają
Szaty szlachetnie cętkowane krukami

Stada odziewają nagie przestworza
I kracząc dystansują się od ziemskiego
kieratu

Kruczoczarni lotnicy unoszą na sobie
Wszystkie łaskawe spojrzenia słońca

Po ludzkiej gawiedzi prześlizgują się one
Obojętne na jej nieme warczenie

Janina „Jagoda” Pieniążek
Imperatyw

Gdy czytasz Horacego
to on Tobie powie,
że poeta słabszy
także jest potrzebny
by mniej lotne umysły
wiersze czytać chciały.
Czytaj więc i wznoś serce
na szczyty nieznane.

Prawdą jest, że posiadam
i czytam uparcie
„Dzieła” Horacego, 2022.

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
liście klonu

gdzie podział się wczorajszy dzień
tamta rzeczywistość
pocałunków i uścisków dłoni
dzisiaj miasto jest wyludnione
dekadencko smutne
zjawy mijają nas w milczeniu
zamknięte kawiarnie i restauracje
tylko suche liście szeleszczą pod stolikami
rozmowa ciszy i widmowych westchnień
schody naszej wędrówki zarastają mchem
w dzikich ogrodach umierają
modernistyczne wille
w których tli się życie
ostatnich mieszkańców
Olzą płyną żółte liście klonu

Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Od lewej strony: Janina Pieniążek Jagoda, Agnieszka Lubos. Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Małgorzata Pomorska. Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Od lewej strony: Janina Pieniążek Jagoda, Agnieszka Lubos, Lidia Boba, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Barbara Beliczyńska, Małgorzata Pomorska

Zaszufladkowano do kategorii Non classé, Spotkania klubowe - zdjęcia | Dodaj komentarz

Promocja nowego tomu wierszy Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk.

W dniu 19 września w gościnnych murach Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej odbyła się promocja nowego tomu wierszy przewodniczącej Grupy Literackiej Apostrofa, Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk. Tom poezji pt. #zostań w domu sfinansował Wydział Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Mimo niesprzyjającej aury za oknem goście byli świadkami wielu wzruszeń utkanych ze słów poetki przeplatanych muzyką wykonaną na fortepianie przez członkinię Apostrofy, Małgorzatę Pomorską. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk zaprosiła nas do swojego intymnego świata, pełnego barw i słów, które mamy okazję czytać i oglądać w jej ostatnim tomiku.

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
# zostań w domu

zdążyłam zobaczyć ptaki na niebie i żaby w stawie
na powalonym drzewie wypiliśmy ostatnie piwo
potem wszystko pociemniało
szarość rozlała się w powietrzu pochłonęła
żółte motyle nasze umysły i ciała
krzyczę i jest we mnie złość

czytam pożółkłe książki z piwnicy
rozsypują się tracą chronologię i sens
jestem ich ostatnim czytelnikiem

w słuchawkach psychodeliczny rock

mam szesnaście lat na ścianach pokoju
kolorowe plakaty moje pierwsze obrazy
nie wiem co mam zrobić
gubię się w labiryncie alternatywnych wyborów
tak jak dziś
chociaż minęło wiele lat i powinnam wiedzieć

Od lewej strony: Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Łucja Ruchała – dyrektor Książnicy Beskidzkiej. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Agnieszka Lubos, Krzyżanowska-Nastulczyk. Fot. Magdalena Georg

Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Michał Górecki, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk. Fot. Magdalena Georg

Małgorzata Pomorska. Fot. Magdalena Georg

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły, Poeci, Sukcesy, Wydarzenia | Dodaj komentarz

Przykra wiadomość

Z wielką przykrością zawiadamiamy, że w dniu 4 września odeszła Barbara Nowicka, wieloletnia kierowniczka Klubu Nauczyciela w Bielsku-Białej. Nasza Basia była Dobrym Duchem Apostrofy, wspierała nas swoim słowem, życzliwością. Będzie nam jej brakowało…

 

Zaszufladkowano do kategorii Wydarzenia | Dodaj komentarz

Zaproszenie na promocję najnowszego tomiku wierszy Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk

„są słowa które się dziwią
i te co z nas drwią”

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
Poetka, zajmuje się również malarstwem, grafiką, fotografią artystyczną oraz ilustruje książki poetyckie.
Wydała tomy wierszy:
– elf w adidasach (Czeski Cieszyn 2007),
– gobelin włoski (Bielsko-Biała 2010),
– zwabiona kolorem (Bielsko-Biała 2012),
– i włos ma swój cień (Bielsko-Biała 2015),
– dziewczynka Fuligo (Bielsko-Biała 2018),
– Malarstwo (Bielsko-Biała 2020), album obrazów z lat 2005-2020 i wierszy.
Swoje wiersze publikowała również w antologiach: Kalejdoskop poetycki (2010), Wiersze ze Wzgórza (2012), Apostrofa wczoraj i dziś (2014), W objęciach świata / In the world’s embrace (2016), Wierszem i sercem (2019), Antologia Babińca Literackiego 2016-2019 (2020) oraz w czasopismach, ostatnio w słowackim kwartalniku literackim Fraktal (2021). Jest przewodniczącą grupy literackiej Apostrofa. Jej utwory były tłumaczone na język angielski, czeski, rumuński i słowacki. Od kilku lat jest uczestniczką Międzynarodowych Spotkań Poetyckich Ars Poetica Neosoliensis w Bańskiej Bystrzycy na Słowacji. Należy do Związku Literatów Polskich. Mieszka i pracuje jako nauczycielka w Bielsku-Białej.

Zaszufladkowano do kategorii Poeci, Wydarzenia | Dodaj komentarz

Wakacyjne spotkanie Apostrofy

Pod koniec sierpnia poetki Apostrofy spotkały się w kameralnym gronie w gościnnych murach winiarni na Rynku w Bielsku-Białej. Tematem spotkania były przeżycie i impresje wakacyjne.  Mówiono też o pisaniu wierszy, o inspiracjach i przemyśleniach oraz o nowym tomiku, który powoli się wykluwa.

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
moje duchy

wróciłam do domu z podróży
otwieram okna i drzwi na przeciąg lata
w szufladach i szafach drzemią duchy
zbierają siły na nocne tango
wślizgują się w moje sny
plączą się bez chronologii
nakładają się na siebie twarze
migoczą kolory
rozmowy urywają się nagle bez przyczyny
uwiera poduszka i pali ciało

rano niebo błękitnieje i ja błękitnieję
wciąż poszukuję definicji lata
zapachu gestu spojrzenia smaku

w ogrodzie zakwitła herbaciana róża
uratuje mnie śpiewanie i nieprzewidziane
może też spacer po białym dachu z marmuru
w Mediolanie

Od lewej strony: Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Janina „Jagoda” Pieniążek, Agnieszka Lubos, Małgorzata Pomorska, Stanisława Kopaczka

Lato w obiektywie Magdaleny Georg:

Zaszufladkowano do kategorii Non classé, Spotkania klubowe - zdjęcia | Dodaj komentarz

Czerwcowe spotkanie Apostrofy

W dniu 15 czerwca grupa Apostrofa spotkała się w murach gościnnej winiarni na Starówce w Bielsku-Białej. Co prawda jeszcze nie w Klubie Nauczyciela, który wciąż jest w remoncie, ale za to z lampką wina i ze śpiewem na ustach dzieliliśmy się nowinami z ostatnich tygodni. Miłe towarzystwo, klimatyczne wnętrze, wiersze, wino (niektórzy bezalkoholowe) i recepta na udany wieczór gotowa 🙂

Stanisława Kopaczka
Deszcz

Zapłakane szyby
deszczem dzwonią

Ich dźwięk brzmi
radośnie

Ich krople wystukują
rytmy o wiośnie

Deszczowa piosenka
zrasza ziemię
oczekiwaniem

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
cienie Chirico

sny są zanurzone głęboko we mnie
gdzie meandrują ciche podwodne prądy
do czasu gdy ich brzegi staną się
zaokrąglone jak otoczaki z rzeki

znowu śniłam po długim czasie
ale sen był znajomy
znowu gubiłam się w labiryntach
spóźniałam na spotkania
wracałam po drobiazgi
by znaleźć się w matni bez wyjścia
zapomniałam bagażu, dokumentów
majtek staników i butów
spotykałam ludzi bez twarzy
szłam przez martwe dworce
puste place ciemne ulice
i tylko cienie z obrazów Chirico
snuły się za mną w tej wędrówce

Janina „Jagoda” Pieniążek
Złudzenia

Umykając przed goryczą nieprzyjemnych prawd,
ulegamy kultowi cudzych, martwych myśli,
genialnych kompozycji, nowomodnych książek,
bestsellerów, pożółkłych starodruków,
niepotrzebnych, a dla nas bezcennych pamiątek,
sekretników, biografii, notatek, e-booków,
lub zaraźliwych, a niszczących, ideowych pleśni.

Bywa, stowarzyszamy się, pragniemy zaistnieć,
stale wpatrujemy się w lustra wielu twarzy,
nieśmiało pytając, czy jeszcze kimś jesteśmy,
jaką drogą, po co i dokąd zdążamy,
czy chcemy wsłuchiwać się w rytm istnienia świata,
w jego nadal szczęśliwie nierozpoznany,
a tak bezcenny dla nas szlachetny porządek.

Lidia Boba
Poszukiwanie

Wiosna oddycha
naszymi płucami
kiedy bratamy się
z naturą i jej powierzamy
swój czas.
Niesiona wiatrem
uniesień, zamykam
okiennice starych
przyzwyczajeń
i smakuję od nowa czar
wiosennej dali, która rozprzestrzenia się
w kwitnących krzewach jaśminu i bzu.
Poprzez obłoki na błękitnym niebie,
wędruję odszukując
ślady stóp, odciśniętych
na mlecznej drodze.
Jaki cel ma szukanie
kiedy wszystko zostało nam
już dane.

Magdalena Georg
(garść haiku)

pogańska wiara
zielone wzgórza górskie
chwila słabości

***
melodia ciszy
kolor marzeń tka
ptak niesie barwy

***
kamienie niosą
pot stres lęk siniaki złość
pięć ton w górach

***
chmura znikąd trwa
czas szybko płynie łodzią
niebo w różu

***
koła roweru
mkną z wiatrem pokory
rzeka w strzępach

***

mgła na wierzchołku
góra tańczy boso
rodzi się świt

Od lewej strony: Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Janina „Jagoda” Pieniążek. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Stanisława Kopaczka, Lidia Boba. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony Janina „Jagoda” Pieniążek, Michał Górecki. Fot. Magdalena Georg

Zaszufladkowano do kategorii Non classé, Spotkania klubowe - zdjęcia, Wiersze | Dodaj komentarz

Międzynarodowy Festiwal Literatury -Europejski Poeta Wolności.

W dniach 9-11 czerwca 2022r.  w Gdańsku odbywał się Międzynarodowy Festiwal Literatury –Europejski Poeta Wolności. 

Przewodnicząca Apostrofy Krystyna –Krzyżanowska- Nastulczyk uczestniczyła w tym wydarzeniu.

Podczas Festiwalu odbywały się spotkania z poetami i poetkami, interwencje artystyczne, ciekawe rozmowy na ważne tematy i klimatyczne wieczory z muzyką  i wierszem. Ciekawe, inspirujące święto poezji. 

Na zdjęciu: Krystyna Krzyżanowska- Nastulczyk ( pierwsza z prawej) w gronie poetów, poetek, tłumaczy i tłumaczek.

Zaszufladkowano do kategorii Poeci, Wydarzenia | Dodaj komentarz

Majowe spotkanie Apostrofy

Zakwitły kasztany, maj zazielenił i okwiecił Bielsko, maturzyści zdawali pierwszy ważny egzamin w życiu a grupa Apostrofa spotkała się w gościnnych murach piwniczki z winem. Poeci snuli plany na przyszłość, dzielili się troskami i radościami, i czytali wiersze, bowiem:  „Wielkie jest szczęście tego, kto ma dobrą butelkę, dobrą książkę, dobrego przyjaciela” (Charles Baudelaire). To było miłe spotkanie…

Stanisława Kopaczka
Dolina Chochołowska

Wstąpiłam w progi
niezwykłego sanktuarium
zastygłam zachwycona
oślepiła mnie biel
ukoiła cisza
Kroczyłam ostrożnie
po skrzącym szalu
zobaczyłam
masyw góry i krzyż…
Spał niezmąconym snem
górując nad turniami
ukołysany ciszą
-Giewont-

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
Spotkanie

co to za poruszenie
jazgot rozrywający tkankę powietrza
umówione spotkanie o świcie

zostawiam ślad w źrenicy ptaka
w szorstkim powiewie wiatru
w zgrzebnych dniach
z lekkim deseniem kwiatowym

pierwszy takt muzyki
sfrunął do mnie z kwitnącej jabłoni
jeszcze nie wiem co znaczy
co z niego wyniknie i czy zmieni przyszłość

czas spowalnia bierze mnie w swoje dłonie
pachnie skoszona trawa śpią już ptaki
jeż przeszedł obok jak zjawa

czy możesz mieć umówione spotkanie
z ludźmi i miejscami poza czasem

Lidia Boba
Żal

Pięknooki łabędziu
białe twe pióra płoną
żarem rozpalonych serc
nie szukaj wrażeń,
co z Krainy Dalekiej Północy
rozniecają uczucia
zasypane w popiele,
dawno zapomnianych chwil,
chwil galopujących
do granic szaleństwa,
unoszonych w przestrzeniach
gwiazdozbiorów,
zatopionych przed Czasem
falami oceanu zapomnienia

Agnieszka Lubos
Przedświt

O brzasku brzozowe damy zrzucają
Szaty szlachetnie cętkowane krukami

Stada odziewają nagie przestworza
I kracząc dystansują się od ziemskiego
kieratu

Kruczoczarni lotnicy unoszą na sobie
Wszystkie łaskawe spojrzenia słońca

Po ludzkiej gawiedzi prześlizgują się one
Obojętne na jej nieme warczenie

Janina „Jagoda” Pieniążek
Posyłasz mi…

Bukiety mi posyłasz
różnobarwnych kwiatów.
Każdy inaczej mówi
i o innej porze…
A ja lubię bukiety
co pachną jak zboże,
dojrzałe, pełne maków
w południowej porze.
Malowane, czy tkane
chabrem i kąkolem
zawsze cudnie pachną
wiatrem, ziemią, zielskiem
wielkim kwietnym polem.

Magdalena Georg
Coś o wiośnie

„Kazano” napisać mi
coś
o wiośnie…
a dla mnie
codziennie jest
wiosna
wygrzebuję nadzieję
ma kolor zielony
standardowo
obowiązkowo
w zakamarkach duszy
jeszcze białej
takiej zimowej
sadzę bratki
wiosenne
i już
świeci słońce

Od lewej strony: Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Stanisława Kopaczka, Janina „Jagoda” Pieniążek. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Lidia Boba, Agnieszka Lubos. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Magdalena Georg, Barbara Nowicka, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk. Fot. Agnieszka Lubos

Na zdjęciu: Stanisława Kopaczka. Fot. Magdalena Georg

Na zdjęciu: Janina „Jagoda” Pieniążek. Fot. Magdalena Georg

Na zdjęciu: Agnieszka Lubos. Fot. Magdalena Georg

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły, Spotkania klubowe - zdjęcia | Dodaj komentarz

Kwietniowe spotkanie Apostrofy

Grupa Literacka „Apostrofa” kwietniowe spotkanie miała w gościnnych progach Zbiorów Specjalnych Książnicy Beskidzkiej. Było wino, poezja, tylko muzyki zabrakło…
W kameralnym gronie poeci czytali swoje wiersze i wraz z przyjaciółmi rozmawiali o obecnej sytuacji na świecie. Mimo poważnych tematów uśmiechy na naszych twarzach nie znikały, bowiem: „Za mało w nas pogody ducha, humoru, dowcipu – tego co niszczy zło.” (ksiądz Jan Twardowski) oraz: „Wesołość jest buntem przeciw tragedii życia, jedynym buntem o pozorach zwycięstwa” (Feliks Chwalibóg)

Małgorzata Pomorska
Podaj rękę Ukrainie

Kolejna wiosna
„…Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty?…”
-śpiewał kiedyś Grechuta
tak, to dziwne, że ta wiosna
przyszła też gdy
tak niedaleko od nas
krzyki przerażenia, odgłosy bomb,
giną ludzie, śmierć
zbiera okrutne żniwo

Janina „Jagoda” Pieniążek
Wiosna 2022

Wiosna zawsze kwieciem stoi
śpiewem ptasim i nadzieją.
Lubisz gdy się od pszczół roi
i gdy ciepłe wiatry wieją.

Kochasz chwile te ulotne,
czekasz aż się coś wydarzy,
miną smutki bezpowrotnie.
Sen o szczęściu Ci się marzy.

A za progiem wojna kipi,
giną ludzie tysiącami.
Krwawym kwieciem wiosna stoi…
Boisz się co będzie z nami.

Kto żyw szuka w nas ratunku.
Miasta giną i cywile,
aż świat stężał w przerażeniu…
Ruszył. Choć zatrzymał się na chwilę.

Lidia Boba
Tryptyk dla teściowej (fragmenty)

Nieprzyjazne wichry historii
Przemieniały krajobrazy
Kiedy czas się dopełnił
Ty byłaś z nami.

Niech się przewija
Nić babiego lata
W słońcu z uśmiechem
Rozkwitłych bratków
Kiedy krótkie poranki i wieczory
A noce pełne szeptów
Twoje serce mówi ci
Bądź spokojna ocaliłaś ogród.

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
Czas ziewał z nudów

przechodziłam
a w oknach domów wschodziło słońce
szare gołębie stoczyły pierwszą potyczkę
o wyschniętą kromkę chleba
zmarznięci bezdomni znajdowali
swoje dzienne ławki
przekupki rozstawiały wiadra
z żółtymi trąbkami żonkili
opatulonymi jeszcze mgłą i snem
na zroszonym bruku ulicy
przed księgarnią „Oświata”
zabłąkana zielona żaba
zastygła w bezruchu

czas ziewał z nudów i przyśpieszał kroku
by zdążyć

Od lewej strony: Lidia Boba, Agnieszka Lubos, nasz Gość (mama Agnieszki), Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Barbara Nowicka, Małgorzata Pomorska, Dariusz Czupryna. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Agnieszka Lubos, nasz Gość (mama Agnieszki), Janina „Jagoda” Pieniążek, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk. Fot. Magdalena Georg

Od lewej strony: Janina „Jagoda” Pieniążek, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk. Fot. Magdalena Georg

 

 

Zaszufladkowano do kategorii Spotkania klubowe - zdjęcia | Dodaj komentarz