Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia członkowie i członkinie „Apostrofy” życzą wszystkim zdrowia, pomyślności, rodzinnej atmosfery (nie tylko) przy wigilijnym stole oraz nadziei na lepszy Nowy Rok.
Jakże trafnie ujęła istotę tego czasu w swoim wierszu Małgorzata Mittelstadt.
— noc grudniowa–
noc grudniowa przemarznięta
drży płatkami srebrzystego śniegu
od oczekiwania
w dolinach wiatr rozwiewa
resztki przebaczenia
potem cisza nastaje
że aż dzwoni w uszach
anioły otulone słowami kolędy
drzemią przy kominku
utrudzone czuwaniem wytrwałym
domy pachną igliwiem
imbirem i miłością
odnowione wiarą
na choinkach księżyc wiesza
gwiazdy betlejemskie i marzenia
pochlipuje dyskretnie
za beztroskim dzieciństwem
wzruszony
raz po raz przez kominy
wpadają sny zimowe
podpatrzyły świętego
ulubieńca dziatwy
a koniec łączy się z początkiem
by wybrzmieć mogła
„opowieść wigilijna”
życia tajemnica
święta