Dzień Tygrysa, Dzień Pszczoły

„Literacki zakątek” Bielski Rynek
artykuł Janiny Pieniążek „Jagody”

        W Apostrofie letnia kanikuła, więc wakacyjnie uczcijmy zwierzęta.Ich świąt najczęściej nie zauważamy. 29 lipca minął Dzień Tygrysa, a tygrys to największy i najbardziej zagrożony wyginięciem kot. Pozwalam sobie nieskromnie wierzyć, że w każdym naszym dachowcu i kanapowcu – mieszka dumny tygrys. Często nie uświadamiamy sobie jak bardzo zagrożone są pszczoły, a bez nich Świat stałby się ponury i ubogi.

        8 sierpnia świętujemy Dzień Pszczoły.

 

 

Istota

Mój kot, istota wprost magiczna

wszystkowiedzący, ekscentryczny.

natura jego jest zwodnicza,

a charakterek?— Stan krytyczny.

 

W lutym urodzi się nieboże,

w dni nieprzyjazne—znak wodnika:

los, przeznaczenie i bezkresy…

Stąd wyrósł nam na ekscentryka.

 

Kot świadomością wyróżniony

przekracza wciąż ograniczenia.

Co noc podziwia nieboskłony

i śledzi gwiazdy wprost z komina.

 

Czasem w przebraniu tego kota,

z maską na twarzy, nie dla żartu,

podglądam z trwogą, jak głupota

niesie podstępnie—pleśń rozkładu.

Ze zbioru wierszy „Kocią dróżką”
Janina Pieniążek „Jagoda” 2018.

 

 

Doświadczenie natury

Patrzyłam urzeczona, kiedy pszczółka

                Mała,

nadleciała od łąki, gdzie bujne badyle.

Na dłoni mi usiadła w złotym pyle cała.

Groźnie bucząc dreptała, wiercąc się

              przez chwilę.

 

Znieruchomiała nagle, być może usnęła.

Spadał z niej pyłek, łaskotała włosem…

Wtem się ocknęła i ruszyła żwawo.

Czas zatrzymany,

             wybrzmiał czystym głosem.

Ze zbioru wierszy „Kocią dróżką”
Janina Pieniążek „Jagoda” 2018.

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły | Otagowano | Dodaj komentarz

Agnieszka Lubos na lato

„Literacki zakątek” Bielski Rynek
artykuł Janiny Pieniążek „Jagody”

       Połowa czerwca, pogoda rewelacyjna, jeszcze wiosna, a klimaty letnie, więc u nas w Apostrofie rosną wiersze jak na drożdżach.

       Agnieszka Lubos – autorka tomiku „Moja obecność” wiersze pisze od 20 lat, z Apostrofą związana od lat 14-tu, obecnie publikuje w wydawnictwach zbiorowych oraz w prasie.

 

 

Dychotomia

Zwalone drzewo

w głębi lasu

śmierć nie śmierć

 

martwota obnażonego

wachlarza korzeni

wstyd bezwstyd

 

zieloną kępą

mchu obłożony

skryty odkryty

 

i my nad nim

myślą zawieszeni

dwoje nie we dwoje

Agnieszka Lubos,8.08.2013.

 

 

Strata

(inspirowane wierszem Barbary Beliczyńskiej)

Zgubiłam kurteczkę z broszką

Straciłam skórzane rękawiczki

               od Niego

Zatraciłam zmysł nie obserwacji

               siebie

Pogubiłam ludzi na ostrych

              zakrętach życia

 

Wszystkie moje ziemskie straty

Wyryłam boleśnie głęboko

W delikatnej materii sumienia

By nie zaponiały mnie nawiedzać

Agnieszka Lubos, 20. 02. 2018.

 

 

Nic więcej

Musnąłeś dziś moje ramię

 

Jak świt dotyka gałęzi

Przyodzianych w jego barwy

I nic więcej

 

Byłam ci nagością

Rozpostartą w pieszczocie

Przebudzenia

 

Nie było nic więcej

Agnieszka Lubos, 2016.

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły | Otagowano | Dodaj komentarz

Dziewczynka Fuligo

„Literacki zakątek” Bielski Rynek
artykuł Janiny Pieniążek „Jagody”

        W „Apostrofie”po natchnionej wiośnie witamy lato poetów i już 12 czerwca 2018 r. w Zbiorach Specjalnych Książnicy Beskidzkiej, ul. Podcienie 9, prezentacja nowego, rewelacyjnego tomiku „Dziewczynka Fuligo” naszej przewodniczącej i przewodniczki Krystyny Krzyżanowskiej- Nastulczyk

 

  Recenzja wydawnicza
tomu wierszy Krystyny Krzyżanowskiej- NastulczykDziewczynka Fuligo – dla Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiegow Bielsku-Białej
 
 
            Najkrótszą, a zarazem najtrafniejszą, rekomendacją poezji Krystyny Krzyżanowskiej- Nastulczyk, może być opinia Komisji Kwalifikacyjnej przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich w Warszawie, z dnia 26.11.2015 roku.:
Poetka. Autorka 4 książek poetyckich. Poezja dojrzała, wrażliwa. Wiersze oryginalne, profesjonalne. Przyjęta na członka ZLP.
 
            Gdy zacząłem czytać wiersze Poetki z propozycji wydawniczej Dziewczynka Fuligo, to jakbym wchodził w Jej oryginalny świat, który z wolna staje się i moim światem: wciągającym, ogarniającym, poza czasem i przestrzenią, choć przecież czas, a właściwie jego upływ, gra w nim tak ważną rolę…  Bo co wiersz to zdziwienie, połączone z zachwytem, że tak można przeżywać, nazywać po swojemu, swój świat – i ten który był, i ten co jest. Świat wyobraźni zrodzony wszakże z faktów, miejsc i czasów.   Poetycki świat zanurzony w przemijaniu, z odcieniem melancholii, ale jakże pięknej; z nutkami smutku, ale z jakże piękną muzyką słów, skojarzeń, doznań…
            Tak może pisać nie tylko ktoś wrażliwy, czy nawet nadwrażliwy, ale równocześnie dojrzały człowiek z bagażem doświadczeń, różnorakich doznań i przeżyć, które w sobie tylko możliwy sposób, może utrwalać w wierszach i poza wierszami, bowiem interpretacja tych utworów zależy także od wrażliwości czytelnika…
             Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk umie trącać w nas te struny, o których może nawet nie mieliśmy pojęcia, że są, że potrafią pięknie brzmieć, że słowami można przywoływać i kreować osobne światy. Ale to już kwestia talentu, którym Poetka szczęśliwie jest obdarzona, i równie szczęśliwie dla nas dzieli się nim szczodrze w kolejnych strofach, wierszach, tomikach…
            By nie być gołosłownym, z tej obszernej propozycji wydawniczej, przywołam kilka miniaturek haiku
 
*
kwitłam tak pięknie
wydałam słodkie owoce
nie ma kto ich zjeść
 
2.
 
przytulam drzewo
całe dudni stukotem
mowy dzięcioła
 
*
po upalnym dniu
ślimak przekroczył wieczór
kamień odetchnął
 
*
czytam stare mapy
jedyny ślad istnienia
utraconych światów
 
            Mówiąc szczerze: nie lubię mówić o poezji, nie lubię pisać o poezji, bo poezja pisana jest przez poetów po to, by być czytana, przeżywana, by zmuszać do dobrowolnych zachwytów i wzruszeń, jeśli jest tego warta. A wiersze pomieszczone w tomie Dziewczynka Fuligo są warte wydania, czytania, zachwytów i wzruszeń…  Dlatego z czystym sumieniem poezję Krystyny Krzyżanowskiej- Nastulczyk polecam 
 
                                                                      
                                                                                                                 Juliusz Wątroba 

 

  

 

 

 

Krystyna Krzyżanowska- Nastulczyk

 

 

schemat Bernoulliego

i znajdź sobie słowo na dziś

frazę na jutro

na prawdopodobieństwo

sukcesów i porażek

w losowej grze

życie na mgnienie oka

na istotę czasu

przenikanie myśli

a może tylko na zdumiewający

zbieg okoliczności

jak rzucone spojrzenie które zawiniło

że jestem

i niepokornie pragnę wymknąć się

schematom

„dziewczynka Fuligo” 2018.
Krystyna krzyżanowska- Nastulczyk

 

 

noc świętojańska

świetliki

zwiastuny upałów letnich

iskry odległych gwiazd

kołyszą się

w bezruchu powietrza

skoszone

trawy

zapach słowa

noc świętojańska

przychodzisz na świat

stwarzasz siebie

czekasz na znak

ufny do ostatnich dni

i nic

tylko świetliki

„dziewczynka Fuligo” 2018.
Krystyna krzyżanowska- Nastulczyk

 

 

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły | Otagowano | Dodaj komentarz

Spotkanie Krysi

W dniu 12 czerwca 2018 roku miało miejsce spotkanie autorskie Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk – przewodniczącej bielskiej Apostrofy. Wieczorek odbywał się w niezwykle klimatycznej piwnicy w Zbiorach Specjalnych Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej. Atmosfera tego miejsca i piękne wiersze Autorki powodowały dreszcz wzruszenia na wszystkich uczestnikach spotkania.

Poniżej zdjęcia z tego spotkania:

 

 

zdj. Franciszek Nastulczyk

Zaszufladkowano do kategorii Wydarzenia | Dodaj komentarz

Wydanie książki Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk

Mam zaszczyt podzielić się z Wami informacją o wydaniu nowej książki poetyckiej naszej przewodniczącej – Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk „dziewczynka Fuligo”. 

Przód okładki:

Przód Obwoluta Dziewczynka Fluego

Tył okładki:

Tył Obwoluty Dziewczynka Fluego

Zaszufladkowano do kategorii Sukcesy | Dodaj komentarz

Wernisaż malarski i Apostrofa

W dniu 22 marca 2018 roku w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Bielsku-Białej odbył się wernisaż znanego bielskiego kolekcjonera malarstwa Michała Góreckiego. Członkinie Apostrofy – Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk i Magdalena Georg były poetyckim „przerywnikiem” podczas tego wernisażu. Wśród dzieł znanych i nieznanych malarzy polskich i zagranicznych poetki odczytały swe wiersze, co spotkało się z uznaniem i aplauzem publiczności.

To miłe spotkanie zostanie na długo w naszych sercach!

Fot. Maciej Chrobak

Zaszufladkowano do kategorii Wydarzenia | Dodaj komentarz

Wieczór autorski Magdaleny Georg

W dniu 15 marca 2018 roku odbył się wieczorek autorski Magdaleny Georg, członkini literackiej grupy Apostrofa. W klimatycznych wnętrzach Klubu Nauczyciela pojawiło się sporo gości, miłośników poezji. Spotkanie rozpoczęła przewodnicząca grupy Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, przedstawiając pokrótce autorkę. Przy winie i ciasteczkach można było posłuchać przede wszystkim haiku, krótkiej japońskiej formy poetyckiej. Oprócz tradycyjnego czytanego słowa, goście śledzili wiersze na prezentacji autorstwa poetki. To rozwiązanie przypadło do gustu uczestnikom spotkania, gdyż tak krótka forma jest trudniejsza w odbiorze tylko poprzez słuchanie.

Bardzo dziękujemy gościom i autorce.

 

Fot. Agnieszka Lubos

Zaszufladkowano do kategorii Wydarzenia | Dodaj komentarz

Wieczorek autorski Barbary Beliczyńskiej

W dniu 15 lutego 2018 roku w Klubie Nauczyciela odbył się wieczorek autorski Barbary Beliczyńskiej, członkini grupy literackiej Apostrofa. Spotkanie autorskie otworzyła Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, przewodnicząca Apostrofy, parę miłych słów dodała Barbara Nowicka. Mimo niesprzyjającej zimowej aury, w nastrojowym wnętrzu i przy dźwiękach muzyki w wykonaniu Małgorzaty Pomorskiej, goście słuchali z zapałem porywającego głosu Basi Beliczyńskiej czytającej swoje wiersze.

Bardzo dziękujemy za interesujący wieczór, Basiu!

Zaszufladkowano do kategorii Wydarzenia | Dodaj komentarz

Wiosna notatki

„Literacki zakątek” Bielski Rynek
artykuł Janiny Pieniążek „Jagody”

W marcu nowa nadzieja początek astronomicznej wiosny, bliskość Świąt Wielkiej śnieg leży, szarość i biel, a nam się marzy wiosenna odmiana, której koloryt i witalność znajdziemy w świetnych wierszach haiku naszej młodej utalentowanej poetki: Magdaleny Georg

Haiku – Namalowana

Namalowana

przyroda pędzlem artysty

Droga ku niebu

Pierwsze wiosenne haiku

Szkoła muzyczna

cicho schowała się za

Pączkami wiosny

Drugie haiku wiosenne

Gawron chusteczką

mości gniazdo kolacją

Wygłodniałych kun

Trzecie haiku wiosenne

Wieczorny spacer

gołębie randki brzegiem

Cicho idzie noc

Haiku – Wiosna nadchodzi

Populacja srok

widzi światło w mroku

Wiosna nadchodzi

Haiku – Wiosna

Żółty dywanik

wiosna rzuciła polom

Banan na twarzy

2018

Magdalena Georg

Szept cichych kochanków

Noc skrada się

szeptem

cichych kochanków

zagubionych w parkowym załuku

każde z osobna pozbawione jest

tajemnicy

wspólnota miłości

otula wieczorny park

kołderką magiczności

2017

Magdalena Georg

Obudziłaś

Obudziłaś we mnie ducha mądrości

uśpionego siłą lęku

kolorem z mych snów

malujesz najpiękniejszy błękit nadziei

zielonym westchnieniem

kreślisz szkic łodygi

rumieniec chodzącej nieśmiałości osiadł

na płatkach rozbudzonej róży.

2017

Magdalena Georg

Jag.

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły | Otagowano | Dodaj komentarz

Barbara Bielczyńska

„Literacki zakątek” Bielski Rynek
artykuł Janiny Pieniążek „Jagody”

Barbara Beliczyńska kilka miesięcy temu dołączyła do Grupy Literackiej „APOSTROFA” i już 15 lutego o godzinie 17:00 zapraszamy do Klubu Nauczyciela na jej spotkanie autorskie.

 

Barbara Beliczyńska pisze wiersze o ludzkich marzeniach, oraz pięknie i niepowtarzalności natury.

Życie

każdy jest królem

swojego życia

dostał od losu

te dwie korony

Jedną- błyszczącą

złotem, purpurą

wysadzaną dniami

szczęścia klejnotami

co wszystko przemieni

barwne marzenia

w szarość zamieni

założy na skroń

cierniową koronę

ona bólem zdradą

strachem się mieni

lecz jest nadzieja

ukryta wśród cierni

blask wskazuje

zawsze przywraca

jasne spojrzenie

i zgubiony uśmiech.

Czerwiec 2017,

Barbara Beliczyńska

Pragnienie

ktoś posłał uśmiech

spojrzenie zatrzymało

inne spojrzenie

serce- mocniej zabiło

zbudziło

uśpione motyle

promienie słońca

rozświetliły ziemię

rozśpiewały się ptaki

niosąc nadzieję

nawet lustro

przemówiło pogodniej

zdarzyło się coś ważnego

pięknego…

Luty 2016,

Barbara Beliczyńska

Jag.

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły | Otagowano | Dodaj komentarz