Wrześniowe spotkanie Apostrofy.

Pierwsze spotkanie Apostrofy w tym roku szkolnym miało miejsce 14 września w Klubie Nauczyciela w Bielsku-Białej. Za oknem panowała wakacyjna aura a w Klubie pracowita atmosfera. Wśród wspomnień o nieobecnych pojawiły się plany literackie grupy. O muzyczną oprawę spotkania zadbała nieoceniona poetka Małgosia Pomorska. Artystyczny wystrój zapewniły wszechstronne artystki – Krysia Krzyżanowska-Nastulczyk, Agnieszka Lubos i Małgosia Pomorska. Ich prace będą ozdobą wystawy malarskiej członkiń Apostrofy, na którą zapraszamy już od 5 października.

Małgorzata Pomorska
Prześwieltić noc
prześwietlić mrok
zamknąć w pamięci
te chwile co z czerni
przechodzą w popiel,
kolory mgieł.
Uczynić je swoimi
i czekać aż stanie się światło.
Czekać na chwilę, w której
z zamkniętej w potrzasku przyziemności
przechodzędo głębi wolności prawdziwej,
uwolnienia od samej siebie,
radości niewypowiedzianej,
tkwiącej w głębi jestestwa
nieuchwytnej jak lot motyla
lekkiej i przepięknej,
ponadczasowej.

Agnieszka Lubos
„Kochać człowieczeństwo”
Od śmierdzącego kapelusza w autobusie
Od chropowatości wysypki na chudych dłoniach
Od skomlenia o drobne na bułkę
Od brwi krzaczastych i nieestetycznie straczych
Od gorzkich wyrzutow pustego talerza
Odróżniam Ciebie

Jak miło objąć Cię zmysłami
Jak łatwo kochać w Tobie człowieczeństwo

Lidia Boba
„Pożegnanie lata”
Parasolki wylegną
na ulice,
pokryją alejki parkowe
i przystanki,
przysiądą na mokrych
ławkach
zamyślą się w sinej
mgle…
Widziałam je tyle razy
I zawsze wzruszą mnie
i szczery żal
za odchodzącym latem.

Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk
„Kościół w Gutach”
skrzypią we mnie podłogi i schody
sypie się pył
pomalowali mi deski na niebieskie niebo
zawiesili złocone obrazy
Adama i Ewę z krótkimi nogami
Jezusa pierwszy raz upadającego pod krzyżem
przez okno przenika promień jesiennego słońca
oświetla obrazy
pyłki wirują jak gwiazdy
krztuszę się i oddech boli

w białym habicie mnich z ascetyczną twarzą
ze średniowiecznych fresków Giotta
czyta Księgę
mucha łazi mu po ręce

Barbara Beliczyńska
„Słonecznik”
Słońce pokochało ziemię
na dowód wielkiej
miłości
obdarzyła Ją wyjątkowym
kwiatem
z koroną płatków żółtych
z tarczą nasion
złotych.
Słonecznik-swój kwiat
ciągle się słońcem
odwraca
spotkać go można
w polu, w ogrodzie
w salonie
urzeka pięknem
prostotą, jasnością
przyciąga oczy i serce
chętnie obraz jego
zabierzemy z sobą
i marzysz by promień
słońca – ukryty
w nim
rozproszył cienie, szarości
był zwiastunem przyszłych
dni.

Fot. Michał Górecki

Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Fot. Agnieszka Lubos

Fot. Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk

Ten wpis został opublikowany w kategorii Spotkania klubowe - zdjęcia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *