Agnieszka Lubos
Fot. z archiwum domowego autorki.
Urodzona w Bielsku-Białej. Z zawodu anglistka, z zamiłowania poetka i rękodzielniczka.
Od 2004 roku należy do Grupy Literackiej Apostrofa, działającej przy Klubie Nauczyciela w Bielsku-Białej; gdzie pełni funkcję zastępcy przewodniczącej grupy. W 2024r. dołączyła do środowiska twórczego pn. Strefa Exodus.
Zadebiutowała w 1999 roku wierszem pt. „Układ z Bogiem” wydanym w miesięczniku Cogito.
Otrzymała wyróżnienie w I Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Marianny Bocian o nagrodę Gnoma (2004 r.). Laureatka I miejsca w IV edycji Ogólnopolskiego Otwartego Konkursu Literackiego O różę Karoliny (2012 r.). Jej wiersz został wyróżniony w IV Międzynarodowym Konkursie Jednego Wiersza o Puchar Wydawnictwa św. Macieja Apostoła oraz znalazł się w wydawnictwie pokonkursowym (Lubliniec, 2014 r.). Otrzymała wyróżnienie w Konkursie Haiku organizowanym pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Haiku w trakcie III Nyskiej Nocy Poetyckiej w 2024r..
Swoje wiersze publikowała w kilku wydawnictwach zbiorowych: Beskidzkie impresje (2006), Kalejdoskop poetycki (2010), Wiersze ze wzgórza (2012), Apostrofa wczoraj i dziś (2014), W objęciach świata / In the world’s embrace/ (2016), Literacki zakątek Apostrofy, Bielski Rynek *2017-2019*, Wierszem i sercem (2019), Przypowieść o czasie (2023); w publikacjach prasowych, 2. zeszycie Strefy Exodus oraz w antologiach poezji ekologicznej Kochać zielonym sercem (Barcin, 2005) i Zgoda na adopcję, biedronko (Barcin, 2006). Jej utwory można było usłyszeć na antenie Radia Opole, Radia MagMa oraz Radia Głos Literacki.
Tłumaczyła wiersze członków grupy literackiej Apostrofa na język angielski, które ukazały się w zbiorze W objęciach świata / In the world’s embrace/ (Bielsko-Biała, 2016).
W 2012 roku wydała indywidualny tomik Moja obecność.
Była częścią zespołu organizującego Festiwal Poezji 2024 POEZJA WPISANA W MIASTO Czechowice-Dziedzice – Bielsko-Biała – Libiąż.
Mieszka i pracuje w Bielsku- Białej. Na Facebooku oraz na blogu grupy informuje o aktualnych wydarzeniach i spotkaniach Apostrofy.
Absalom
Bujam się na gałęziach dębu
zazdroszcząc chłopcom na brzozach
Wciąż trawiąc w sobie
w mitologicznej kaźni
swoje własne wnętrzności
ja
wciąż jeszcze Absalom
nie Dawidowy syn
nie Salomonowy brat
nie Jessego wnuk
wytargany za włosy
z powszedniego krajobrazu
sercem zbuntowanym
wciąż jeszcze daleko
od domowych pieleszy
brzozy beztrosko
obijają się o okna
mojego domu
ja wciąż jeszcze
bujam się na gałęziach dębu
duszą i ciałem
odległy od synowskiego oddania
braterskiego pojednania
powinności wnuka
jeszcze nie rozhuśtywacz brzóz
Na wiosnę
jesteś mi
zielenią żywo
buchającą
w pozimowym
krajobrazie
tym potokiem
szumiącym
zachwytem
nad umajonymi
świeżo brzegami
ziemią cała
zrzucającą
białą żałobę
by pachnieć
narodzinami
Napisać wiersz
Napisać wiersz który rozedrze czytelnika
Jak się rozdarła kotara w świątyni jerozolimskiej
Ułożyć takie strofy któreby wywabiły
z nory jego człowieczeństwo
i postawiwszy je bezbronne w oczach ludzkich
odziały je w wiarę nadzieję
czy choćby miłość
Choć raz stworzyć taki wiersz
Daj Boże