Za nami wyjątkowe wydarzenie kulturalne zorganizowane przez grupę poetycką „Apostrofa”.
W niedzielę 14. stycznia br. poeci i poetki z szeroko rozumianych okolic Bielska- Białej zebrali się w gościnnych progach Galerii Wzgórze, aby razem smakować wiersze i dzielić się nimi, jak najlepszym chlebem.
„Witam serdecznie na spotkaniu z poezją w Nowym Roku 2024”. Tymi słowami Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk powitała zebranych w bielskiej Galerii Wzgórze podczas niedzielnego spotkania otwartego. Poetka i malarka, członkini Związku Literatów Polskich, popularyzatorka kultury, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk podkreśliła, iż było to wydarzenie zorganizowane dla „wszystkich, którzy czują poezję, lubią i chętnie się nią dzielą”. Ale także tych, którzy trafili tam zupełnie przypadkowo.
Atmosferę tego wydarzenia, o którego oprawę muzyczną zadbała nasza Alicja Chlebicka, najlepiej oddają słowa przewodniczącej „Apostrofy”: „Myślę, że wiersz jest cudem, który pozwala zrozumieć, przejrzeć odczuć wiele spraw, opowiedzieć o nas samych i o naszym świecie.” I właśnie wspólnemu snuciu tej subtelnej, lirycznej opowieści poświęcone było to spotkanie, integrujące środowisko literackie. Bo właśnie wiersz „udowadnia, że nawet gdy jesteśmy samotni nie jesteśmy sami”, jak mówiła Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, zachęcając nas równocześnie do dzielenia się poezją, jako próbą „świadomego i wrażliwego życia w słowach”.
Na spotkaniu „Apostrofę” reprezentowali Barbara Beliczyńska, Lidia Boba, Alicja Chlebicka, Janusz Joniec, Stanisława Kopaczka, Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, Agnieszka Lubos, Małgorzata Mittelstadt oraz Małgorzata Pomorska.
Zebrani wysłuchali też utworów zaproszonych gości: poetek i poetów z Podbeskidzia. Z Andrychowa przybyła do nas Zofia Koczur, z Jaworza Anna Dziendziel. Bielsko-bialskie środowisko twórcze reprezentowali Urszula Omylińska, Elżbieta Adamiec, Franciszek Nastulczyk i Maciej Froński.
Jednym z prezentowanych utworów był wiersz autorstwa przewodniczącej grupy, Krystyny Krzyżanowskiej-Nastulczyk.
— tyle chciałam ci powiedzieć —
na fali lekko zgarbionej
płynę unosząc się
w ciemne przestrzenie
tyle chciałam ci powiedzieć
a głos mój jest cichszy
niż trzepot skrzydeł motyla
i pewnie nie dotrze do brzegu
do ciebie
a ja płynę do zatok nieznanych
w mętne wody
na plaże obce
gdzie biały żuraw mnie prowadzi
tyle chciałam ci powiedzieć
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_182239_resized_20240116_051543203-300x225.jpg)
Dwie poetki, które połączyła przyjaźń lub dwie przyjaciółki, które połączyła poezja- (do prawej) Lidia Boba oraz Elżbieta Adamiec. Obie poetki prezentowały swoje najnowsze utwory. (fot. A. Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_182253_resized_20240116_051542291-300x225.jpg)
Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, członkini Związku Literatów Polskich, wraz z mężem, Franciszkiem Nastulczykiem (w środku), podczas spotkania otwartego w Galerii Wzgórze. (fot. Agnieszka Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_175404_resized_20240116_051543692-225x300.jpg)
Anna Dziendziel z Jaworza, która debiutowała jesienią ubiegłego roku podczas festiwalu poezji STARDUST. (fot. A. Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_180419_resized_20240116_051542788-225x300.jpg)
Niezastąpiona Alicja Chlebicka nie tylko czytała nam swoje najnowsze wiersze („gwiazdy w mieście”, „wiedźmo”), ale i zadbała o nagłośnienie i podkład muzyczny do utworów poetyckich prezentowanych w Galerii Wzgórze. (fot. A. Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/26-IMG_5551-300x200.jpg)
Janusz Joniec (po lewej) czytał wiersze inspirowane zeszłorocznym wyjazdem nad morze. Poeta jest w trakcie wydawania kolejnego, szóstego zbioru wierszy. (fot. Andrzej Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/24-IMG_5547-300x200.jpg)
Małgorzata Pomorska- malarka, poetka i pianistka, czytała wiersze ze swojego zbioru pt. „ W podróży przeżyć i wzruszeń„ . (fot. Andrzej Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/21-IMG_5540-300x200.jpg)
Urszula Omylińska (po prawej), na co dzień współpracująca wraz z mężem, Andrzejem Omylińskim, z portalem „Gwiazdka Cieszyńska”, prezentowała swoją twórczość podczas noworocznego spotkania otwartego, organizowanego przez „Apostrofę”. (fot. A. Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/10-IMG_5514-300x200.jpg)
Nasza wszechstronnie utalentowana Krystyna Krzyżanowska-Nastulczyk, poetka, malarka, fotografka, prezentowała utwory („cicho stąpamy”, „przechodziłam i usłyszałam śpiew” i „tyle chciałam ci powiedzieć) oraz prowadziła spotkanie. (fot. A. Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_172848-300x225.jpg)
Zebrani mieli okazję poznać utwory z najnowszego zbioru Barbary Beliczyńskiej pt. „ W kalejdoskopie życia”, którego oficjalna premiera już wkrótce. (fot. F. Nastulczyk)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_172033-300x225.jpg)
Zofia Koczur (w środku) zaprezentowała utwory ze swojego tomu pt. „ Jesiennie nastrojona„, ilustrowanego przez męża poetki. (fot. Franciszek Nastulczyk)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/08-IMG_5512-300x200.jpg)
Poeta i tłumacz rodem z Zaolzia, Franciszek Nastulczyk czytał swoje niepublikowane dotąd wiersze. (fot. A. Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/02-IMG_5502-300x200.jpg)
Agnieszka Lubos (pierwsza po prawej) czytała swoje trzy niepublikowane dotąd wiersze. Były to: „Przynależność”, „Codzienny krajobraz” oraz erotyk bez tytułu. (fot. A. Omyliński)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_181130_resized_20240116_054453428-300x225.jpg)
Nasza niezmordowana Stanisława Kopaczka zakończyła spotkanie swoją kolędą „Jezu malusieńki dziś twe narodzenie”. (fot. Agnieszka Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_173937_resized_20240116_054453965-225x300.jpg)
Maciej Froński zaprezentował utwory ze swojego najnowszego zbioru pt. „Bielski tramwaj”. (fot. Agnieszka Lubos)
![](http://apostrofa.eu/wp-content/uploads/2024/01/IMG_20240114_180534_resized_20240116_054454465-225x300.jpg)
Nasz „Pablo Neruda w spódnicy”, czyli Małgorzata Mittelstadt wlała miód w nasze serca swoimi wierszami miłosnymi. Poetka jest w trakcie zbierania materiału do swojego debiutanckiego zbioru. (fot. A. Lubos)